Wysłany: Sob 11:43, 24 Mar 2007   Temat postu:

No a o antypapieżach też coś mam było ich aż 37 (łooo)

Wysłany: Sob 11:17, 24 Mar 2007   Temat postu:

dzięki za rade w łacinie nie ma ortografii hehe ( a ja to z gazety przepisuje, ale sorki)

Wysłany: Pią 19:45, 23 Mar 2007   Temat postu:

Antypapiezy tez bylo sporo. zachecam do lektury. Kubus , spraw sobie slownik ortograficzny, bo lepiej piszesz po lacine niz po polsku.

Wysłany: Pią 19:40, 23 Mar 2007   Temat postu:

Czy religia to nauka? moim zdaniem nie! To raczej gatunek fantasy. Religii nie mozna zmierzyc , zwazyc, zobaczyc, doswiadczalnie udowodnic... A zatem, nie mozna mowic , ze religia to nauka.Mozna sie jej tylko uczyc, czytajac jak bajke z 1000 i jednej nocy.

Wysłany: Sob 18:22, 20 Sty 2007   Temat postu:

..."Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze Królestwa niebieskiego; cokolwiek związęsz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" . Podczas trzecieg ukazania sie Chrystusa po zmartwychwstaniu nad Morzem Tyberiadzkim, Jezus trzy razy zapytał Piotra: "Szymonie synu Jana, miłujesz mnie?". Za karzdym razem otrzymał odpowiedz twierdzącą (co zmazało winę trzykrotnego zaparcia się Piotra. Jezus, Dobry Pasterz polecił wówczas Szymonowi: "Paś owce moje". Podczas tego spodkania Chrystus przepowiada mu również śmierć męczeńską. Został ukrzyżowany głową w dół. Dziś w miejscu Jego śmierci stoi kopóła, która jest nazwana Jego imieniem, i od wieków króluje nad miastem i światem.

Wysłany: Pią 21:06, 19 Sty 2007   Temat postu: Czy wiesz że...

W historii naszego Kościoła było 264 Papieży[264 Był Papież Jan Paweł II], a Benedykt XVI jest 265!!!



Swięty Piotr- czyli Opoka


"Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zapomne". Choć w Jego obronie odcioł prawe ucho Malchasowi to jednak trzy razy wyparł się swego Mistrza. Kiedy kogut zapiał, a Jezus odwrócił się i spojżał na swego ucznia, Piotr wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał. Przypomniał sobiebowiem Jego słowa: "Jeszcze tej nocy, zanim zapieje kogut, trzy razy się mnie wyprzesz." Nie miał też dość odwagi, by towarzyszyć Jezusowi w drodze na Golgotę. Pochodził z Betsaid. Właściwie nazywał się Szymon, syn Jana, brat Andrzeja. Mieszkał w Kafarnaum z żoną i dziećmi. Był rybakiem podobnie jak jego ojciec. Chrystus szczególnie wyróżnił Piotra. Apostoł wraz z Jakubem i Janem był świadkiem Przemienienia Pańskiego na górze Tabor, wskrzeszenia córki Jaira, krwawego potopu w Getsemani. Podczas Ostatmiej Wieczerzy Jezus jako pierwszemu umył nogi Pitrowi. Przed przemienieniem na górze Tabor Jezus zapytał:"Za kogo uważają Syna Człowieczego" Padały różne odpowiedzi. Wtedy Jezus postawił pytanie: "A wy za kogo mnie uważacie". Szymon Piotr odpowiedział " Ty jesteś Mesjasz Syn Boga żywego". Za to otrzymał od Jezusa włądzy pasterskiej i wyjaśnienie zmiany imienia...